Początek ostrej rywalizacji najlepszych kierowców. Nikt nie przewidział że zima w Bieszczadach dawno została zapomniana. Na krętych i wąskich drogach rywalizacja była bardzo zacięta. Kilka odcinków zostało odwołanych, było ślisko i dużo błota. Kilka załóg miało pecha i nie skończyli zaplanowanych oesów. W takich warunkach dobrze radził sobie nasz kierowca Grzegorz Dul z nowym pilotem Łukaszem Gwiazdą w pierwszej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.