Oprócz tradycyjnych samochodów, motocykli, motorowerów, rowerów wystawiono starodawne silniki spalinowe liczące blisko sto lat. Cała ekspozycja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem społeczeństwa naszego miasta. Tradycyjne już podczas takiego zlotu odbył się przejazd paradny ulicami miasta.

Ponad sto samochodów i motocykli wzięło udział w paradzie ulicznej IV Zlotu Pojazdów Zabytkowych. Organizatorzy Zlotu nagrodzili najstarsze auto zlotu, najciekawszą ekspozycję, najstaranniej odrestaurowany eksponat i wystawcę najliczniejszej grupy eksponatów.

Wśród dużej grupy samochodów najstarszym modelem było czerwone jeżdżące BMW DIXI z 1928 roku. Właścicielem tego eksponatu jest pan Piotr Molak z Mielca. Otrzymał pamiątkową statuetkę, smycz i buton Zlotu.

Najciekawszą ekspozycją IV Zlotu Organizatorzy uznali Mercedesa lawetę z 1958 roku oraz przewożony samochód też Mercedes Benz 170V z 1952 roku. Całość ekspozycji należała do pana Waldemara Groele z Rzędzianowic i wyróżniona pamiątkową statuetką wraz z butonem i okolicznościową smyczą.

Wyróżniony statuetką najstaranniej odrestaurowany eksponat IV Zlotu Pojazdów Zabytkowych, został rower ADLER z 1937 roku należący do pana Jerzego Paśko. Pan Paśko przybył wraz ze swoim eksponatem z Dębicy.

Zwiedzający wystawę zabytków mogli także podziwiać stare sprawne silniki spalinowe pochodzące 1917 roku. To były naprawdę wspaniałe, niecodzienne zabytki motoryzacji. Najliczniejszą grupę eksponatów zaprezentował pan Edward Chmiel. To jego trzy silniki, motorower i kilka motocykli z uzbrojeniem wojskowym zostały uhonorowane okolicznościową statuetką, butonem i smyczą. Wszystkich wystawców niedzielnego Zlotu Automobilklub Mielecki obdarował pamiątkowym butonem i smyczą z napisem „IV Zlot Pojazdów Zabytkowych Mielec 31 sierpień 2014 rok”.